Współczesna medycyna estetyczna oferuje na szczęście skuteczne rozwiązania, które pozwalają odwrócić ten proces. Dwie najpopularniejsze grupy zabiegów wolumetrycznych to wypełniacze oraz biostymulatory. Choć oba mają na celu poprawę wyglądu, działają w zupełnie inny sposób. Który z nich jest lepszy? Odpowiedź brzmi: to zależy od celu, jaki chcemy osiągnąć. Wyjaśniamy kluczowe różnice.
Dlaczego tracimy objętość twarzy?
Proces starzenia to nie tylko wiotczenie skóry. To złożony proces zachodzący na wielu poziomach:
- Zanika tkanka podskórna – nasze naturalne „poduszeczki tłuszczowe” (głównie w okolicy policzków i skroni) kurczą się i przemieszczają w dół.
- Osłabiają się włókna kolagenowe – naturalne rusztowanie skóry traci swoją sprężystość.
- Zmienia się struktura kostna – nawet kości twarzy ulegają powolnej przebudowie, co pogłębia efekt zapadania się tkanek.
W efekcie twarz traci młodzieńczą literę „V” i zaczyna przypominać odwrócony trójkąt. Celem zabiegów jest więc nie tyle „naciągnięcie” skóry, ile przywrócenie utraconych proporcji.
Wypełniacze
Wypełniacze, z których najpopularniejszym jest usieciowany kwas hialuronowy, to preparaty o żelowej konsystencji. Ich głównym zadaniem jest fizyczne dodanie objętości dokładnie tam, gdzie jej brakuje.
Jak działają?
Kwas hialuronowy to substancja naturalnie występująca w naszej skórze, odpowiadająca za jej nawilżenie. Podany w formie żelu działa jak implant – unosi tkanki, wypełnia bruzdy (np. nosowo-wargowe) lub modeluje wybrane partie twarzy (np. policzki, brodę).
Kluczowe cechy:
- Natychmiastowy rezultat – efekt widoczny jest od razu po zabiegu.
- Precyzyjne modelowanie – pozwala na bardzo dokładną korektę konkretnych obszarów, np. powiększenie ust, wypełnienie „doliny łez” czy odbudowę objętości policzków.
- Czas działania – efekty utrzymują się zazwyczaj od 6 do 18 miesięcy, po czym preparat jest naturalnie metabolizowany przez organizm.
Dla kogo?
To idealne rozwiązanie dla osób, które oczekują szybkiego rezultatu i chcą precyzyjnie skorygować konkretne mankamenty – wolumetria twarzy za pomocą kwasu hialuronowego daje spektakularne, natychmiastowe efekty liftingujące.
Biostymulatory
Biostymulatory to zupełnie inna filozofia odmładzania. Zamiast „wypełniać”, działają jak „trening” dla skóry. Preparaty takie jak kwas polimlekowy (Sculptra) czy hydroksyapatyt wapnia (Radiesse, który łączy cechy wypełniacza i stymulatora) mają za zadanie pobudzić nasze własne komórki (fibroblasty) do wzmożonej produkcji kolagenu i elastyny.
Jak działają?
Po podaniu preparatu, organizm reaguje na niego, uruchamiając procesy regeneracyjne. Wokół cząsteczek stymulatora tworzy się nowe, mocne rusztowanie kolagenowe. W efekcie skóra sama się odbudowuje – staje się gęstsza, bardziej jędrna i elastyczna.
Kluczowe cechy:
- Stopniowy i naturalny efekt – na rezultat trzeba poczekać kilka tygodni, a nawet miesięcy, ponieważ produkcja kolagenu jest procesem. Efekt narasta powoli, dzięki czemu jest niezwykle dyskretny i naturalny.
- Poprawa jakości skóry – to nie tylko lifting bez skalpela, ale przede wszystkim głęboka rewitalizacja i zagęszczenie skóry.
- Długotrwałość – ponieważ efekt opiera się na naszym własnym, nowo wyprodukowanym kolagenie, rezultaty są bardzo trwałe, utrzymując się często ponad dwa lata.
Dla kogo?
To odpowiedź na pytanie, jak odzyskać objętość twarzy w sposób najbardziej naturalny. Idealne dla pacjentów z wiotką, cienką skórą, u których widoczna jest ogólna utrata jędrności, a nie tylko pojedyncze ubytki. To wybór dla osób ceniących naturalne odmładzanie.
Nie musisz wybierać
Warto pamiętać, że w medycynie estetycznej często najlepsze efekty przynosi nie wybór „albo-albo”, ale mądre łączenie metod. Bardzo często stosujemy terapie hybrydowe: za pomocą kwasu hialuronowego przywracamy natychmiastową objętość w kluczowych punktach (np. na policzkach), co daje efekt liftingu. Jednocześnie, za pomocą biostymulatora (jak Sculptra), pracujemy nad ogólną jakością i zagęszczeniu skóry na pozostałych obszarach (np. linia żuchwy, skronie), co zapewnia długofalową poprawę jędrności.
Wybór między wypełniaczem a biostymulatorem zależy od Twoich oczekiwań, wieku oraz kondycji skóry. Nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi. Kluczem do sukcesu jest dokładna diagnoza i indywidualnie dobrany plan terapii.
